wtorek, 6 października 2020

"Jesienna miłość" – początek i koniec mojej przygody z Nicolasem Sparksem.

Czasami muszę odpocząć od lektur ciężkich i trudnych i zająć się czym lżejszym. Taką książką miała być dla mnie „Jesienna miłość” Nicolasa Sparksa. Miała być dla mnie czymś odprężającym, dającym mi sporo radości z czytania. Jednak mimo wszystko, nawet od typowo lekkiej literatury czegoś wymagam.