Niedawno obejrzałam bardzo ciekawy spektakl pod tytułem „Wizyta starszej pani” w reżyserii Waldemara Krzystka. Scenariusz sztuki został opracowany na podstawie tragikomedii o tym samym tytule autorstwa szwajcarskiego pisarza Friedricha Dürrenmatta. W oryginalnej wersji została ona po raz pierwszy wystawiona 29 stycznia 1956 roku w Zurychu. Dzieło prawie od razu okazało się światowym sukcesem i tym samym przyniosło Dürrenmattowi ogromne zyski. Przedstawienie teatralne zawiera w sobie elementy nawiązujące do motywów winy i kary, jak i również zemsty i ofiary.
Spektakl
sam w sobie jest nietuzinkowy, na co wskazuje sam wybór miejsca, w którym akcja
sztuki będzie się odgrywać. Waldemar Krzystek poszedł o krok dalej i swoje
dzieło zrealizował w otoczeniu naturalnych plenerów oraz wnętrz. Dla przykładu,
jedną z głównych bohaterek sztuki poznajemy podczas momentu, gdy ta wysiada z
pociągu. Takie zobrazowanie dzieła Dürrenmatta z pewnością pozytywnie wpływa na
niejednego odbiorcę. W ten sposób pozwala to na doskonałe wyobrażenie miejsca
oraz sytuacji panującej przez całość trwania spektaklu. To samo tyczy się
również doboru aktorów do każdej z postaci. W obsadzie sztuki można wyczytać
nazwiska takie jak Krystyna Janda, Jerzy Stuhr, Marian Opania, czy także
Ryszard Kotys i wiele innych. Wybór tak doskonałych i doświadczonych aktorów z
pewnością jest ogromną zaletą przedstawienia.
Akcja
spektaklu ma miejsce w miasteczku, w którym rośnie bezrobocie, zamiera handel,
a mieszkańcy zaczynają żyć w coraz to pogarszającej się nędzy. Szansa na
poprawę ich sytuacji nadarza się wraz z wizyta Klary Zchanassian, w której rolę
wciela się Krystyna Janda. Jest ona dawną przyjaciółką Alfreda Illa, którego
postać odgrywa Jerzy Stuhr. Obie te postacie stanowią główną oś sztuki. To
właśnie zaskakująca propozycja Klary całkowicie zmienia życie mieszkańców
miasteczka, sprawiając, że całokształt akcji jest dość nieszablonowy.
Spektakl
Krzystka idealnie oddaje problematykę dzieła Friedricha Dürrenmatta. Jest to znakomicie skonstruowany dramat, który doskonale przedstawia
uniwersalne prawdy ludzkiej natury. Przesłanie, jakie niesie ze sobą ta sztuka
pokazuje, jak bardzo człowiek jest w stanie zmienić się pod wpływem pieniędzy.
Uczciwi oraz zgodni ludzie w jednej chwili potrafią przemienić się w chciwe
oraz obłudne jednostki. Takie sytuacje często zdarzają się i w
dzisiejszych czasach. Pogoń za dobrami materialnymi stała się czymś naturalnym
oraz codziennym dla większości społeczeństwa. To właśnie takie rzeczy dają im
szczęście, które mimo wszystko jest złudne. Myślę, że to przesłanie na długo
zapadnie w pamięci nie tylko mnie, ale także innym odbiorcom tego wybitnego
dzieła.
Z
pewnością mogę polecić spektakl Waldemara Krzystka szerokiemu gronu odbiorców. Moim
zdaniem morał jaki niesie ze sobą ta sztuka zmieni lub w jakikolwiek wpłynie na
światopogląd niejednej osoby. Sama na pewno jeszcze niejednokrotne powrócę do
tego dzieła. Forma spektaklu, czarny humor w nim zawarty, jak i również obsada
aktorska bez wątpliwości przypadną do gustu wielu odbiorcom.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz