niedziela, 12 listopada 2017

Pył ZIemi

„Pył Ziemi” polskiego pisarza, Roberta Cichowskiego to druga powieść napisana przez tego autora oraz pierwsza, która trafiła na moją półkę. Skierowana jest do starszych czytelników, przerysowane science- fiction czerpiące garściami z wielu gatunków, w którym spotykamy nowoczesną technologię, stojącą wraz z gotyckim mrokiem u boku.

Cichowski jest pisarzem stosunkowo nowym  na scenie powieści fantasy, w roku 2015 zadebiutował swoją pierwszą książką pt. „2049”, utrzymaną w podobnej stylistyce, co wydany dwa lata później „Pył Ziemi”. Czytając wcześniejsze opinie, zainteresowała mnie zabawa koncepcją oraz łączenie wielu stylów, co przełożyło się na zakup książki.

Mamy XXIV wiek- Ziemia umiera. W przestrzeń kosmiczną zostaje wystrzelony Yggdrasil, statek na którym żyją coraz to kolejne pokolenia elit światowych. 700 lat później ze statku, zostaje wystrzelona kapsuła z dwiema nieśmiertelnymi istotami, Rezem i Lilo, którzy zostali wysłani z powrotem na Ziemię, by odnaleźć Bibliotekę snów. Narracja powieści jest prowadzona oczami naszego głównego protagonisty, Reza. Ubrani w niezniszczalne skafandry, bez emocji, bez uczuć, nie mogąc umrzeć, przemierzają ziemię. Już od samego początku możemy zetknąć się z częstymi monologami wewnętrznymi głównego bohatera- Reza, jak i wieloma wręcz homeryckimi opisami miejsc.

Fabuła książki wciąga od pierwszego rozdziału i trzyma aż do ostatniego zdania, jest zadziwiająco nieprzewidywalna- do samego końca nie wiemy jak zakończą się losy naszej dwójki bohaterów. Świat przedstawiony jest interesujący, a postaciom przyjdzie przemierzyć wiele interesujących miejsc, takich jak lasy, obozowiska ludzi wykluczonych z nowoczesnego świata, statek rodem z filmów reżyserii Ridleya Scotta czy nawet dokładną kopię starego miasta Londyn- wszystko utrzymane w ciemnym i ponurym nastroju ludzkiej degradacji i powolnego upadku.

Książka zrobiła na mnie wielkie wrażenie. Pomimo tego, iż jest napisana przystępnym językiem, zawiera w sobie wiele przemyśleń i skłania do refleksji m.in. nad drogą, w którą zmierza nasza planeta i ludzie na niej żyjący. Lektura godna polecenia wielbicielom science- fiction i fantasy, jak i czytelnikom poszukujących świeżego spojrzenia na te gatunki.


                                                   D. S.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz