środa, 29 stycznia 2020

Niezłomny...


       Niedawno obejrzałam bardzo interesujący i poruszający film „Niezłomny”, który swoją premierę miał w 2014 roku. Jest to dramat wojenny, przedstawiający zmagania młodego olimpijczyka i bohatera II Wojny Światowej, Louisa ‘Louie’ Zamperiniego, walczącego w amerykańskim wojsku przeciw Japonii. W rolę reżysera wciela się Angelina Jolie, mająca duże doświadczenie w filmografii i kinematografii.
Wyprodukowała takie obrazy jak, „Najpierw zabili mojego ojca”, dramat opisujący działania pisarki na rzecz praw człowieka lub „Nad morzem”, gdzie Brad Pitt i producentka odgrywają główne role. Pomysł na dzieło został zaczerpnięty z książki Laury Hillenbrand o takim samym tytule, opowiadającej niewiarygodną oraz inspirującą historię opartą na faktach Zamperiniego na tle wydarzeń ubiegłego wieku.                                                                                          Osadzony w scenerii II Wojny Światowej i działań japońsko-amerykańskich rozgrywających się na Pacyfiku, film „Niezłomny” dokumentuje przemianę Louiego (Jack O’Connell) z beztroskiego chłopca w mistrza olimpijskiego, a następnie toczącego walkę z wrogiem żołnierza. Pewnego dnia, podczas misji ratunkowej jego samolot zostaje zastrzelony i rozbija się na środku oceanu. Z tragicznej katastrofy wychodzi cało Phil (Domhall Gleeson), Mac (Finn Wittrock) i Zamperini, gdzie po czasie dwóch z nich zostaje schwytanych i wcielonych do japońskiej niewoli, a później trafiają do kolejnych obozów jenieckich. Bohater mimo przeciwności losu i rozpaczliwych wydarzeń staje się ucieleśnieniem nadziei i hartu ducha narodu toczącego walkę z nieprzyjacielem. Sam tytuł nawiązuje do mocnej osobowości bohatera, który nie poddaje się, zdeterminowany dąży do celu, by zakończyć siejącą tyranię Japończyków i gotów jest poświęcić wszystko na rzecz wolności. Moją szczególną uwagę przykuła braterska więź między żołnierzami, wzajemne oddanie i wsparcie. Tuż po katastrofie można zaobserwować silną przyjaźń, jaką darzą siebie Phil, Mac i Louie- w obliczu śmierci najważniejsza jest dla nich własna obecność i pomoc. Wiedzą, że razem mają większe szanse na przetrwanie na środku Pacyfiku i dzięki rozmowom nie tracą nadziei na lepsze jutro. W dalszych zmaganiach głównego bohatera obraz więzi przyjaciół staje się najważniejszą wartością w ich życiu, co daje im wiarę.                    
         Moim zdaniem, największą zaletą tego filmu jest ukazanie człowieka jako silnej jednostki, walczącej o swoje prawa i wolność, zdeterminowanej, by osiągnąć najważniejszy dla niej cel, jaką jest wydostanie się z japońskiej niewoli. Zamperini to świetny przykład człowieka dzielnie walczącego o dobro bliskich i całego narodu oraz pomimo strasznych wydarzeń posiadającego hart ducha i wiarę we własne możliwości. Zachęcam wszystkich, by obejrzeli adaptację książki „Niezłomny”, gdyż każdy powinien zobaczyć, iż osoba wierząca w siebie, która nie porzuciła nadziei jest najsilniejszą bronią na niesprawiedliwość i zło wyrządzane na świecie.

                                                                                                         Z. B.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz